Chrześcijańska tradycja mówi o siedmiu boleściach Matki Bożej. Pierwsza to proroctwo Symeona, mówiące o mieczu, który przeniknie Jej serce. Druga – ucieczka do Egiptu. Trzecia – lęk przeżywany w chwili, gdy dwunastoletni Jezus został w świątyni. Czwarta – spotkanie z Jezusem w czasie drogi na Kalwarię. Piąta – śmierć Jezusa. Szósta – złożenie ciała Jezusa w ramionach Maryi. Siódma – złożenie Jezusa do grobu. Rozważając kolejne cierpienia Maryi, Kościół wspomina Ją jako Matkę, która wiernie towarzyszyła swemu Synowi w Jego drodze krzyża, a jednocześnie – jako Matkę Kościoła, która każdego dnia towarzyszy wszystkim nam w naszych cierpieniach i słabościach.