Hurra są święta
47,07
PLN
W 2014 roku rodzina pana Wasyla i pani Marianny została rozdzielona przez wojnę. Marianna z dziećmi znalazła się na zachodzie Ukrainy, Wasyl pozostał na wschodzie. Aby dołączyć do żony i dzieci, musiał pokonać ponad 800 kilometrów. Ale jak to zrobić, gdy drogi są zniszczone, komunikacja nie działa i wszędzie kręcą się patrole wroga?
Może…rowerem?
Przeczytajcie, jak pan Wasyl sobie poradził i co ma z tym wspólnego Pan Żyrafa.
To prawdziwa historia.
URLOP! Od 19 do 26 lipca jesteśmy na urlopie. W tym czasie nie realizujemy wysyłek. Wysyłki wznawiamy 29 lipca 2024.